Zrobiliśmy nasz pierwszy kurs online! Zapraszamy do kursu: Wykres Gantta w Excelu - https://www.subscribepage.io/gantwexcelu

Wstęp

Gamifikacja to technika umożliwiająca zwiększenie zaangażowania ludzi, produktywności czy szybkości uczenia się. Wykorzystuje ona w tym celu techniki pochodzące z gier. Jedną z takich technik są Wyzwania, czyli zadania, które są trudne, lecz osiągalne do wykonania. Grupują one działania, akcje i wiedzę w mniejsze obszary. Zdjęcie z nagłówka to Water cold challenge. Moim zdaniem bezsensowne wyzwanie polegające na oblaniu się (lub przez kogoś) lodowatą wodą. Celem jest wykonanie zadania, ponieważ ktoś nas do tego wyzwał, czasem nawet sprowokował. Jeśli nie zrobimy tego, to będzie… wstyd!!! Czy wszystkie wyzwania trzeba podejmować? Zawsze zadawajcie sobie pytanie, po co coś robicie i czy przynosi to zysk.

Problem

Problemów, do których rozwiązania możesz wykorzystać technikę wyzwań, jest kilka. Wszystkie one mają wspólny mianownik: niepożądanie niski poziom motywacji ludzi i ich zaangażowania. Taki problem może dotyczyć nas samych, gdy powinniśmy wykonywać jakieś zadania. Występuje on również w pracy zespołowej. Można go spotkać w zespołach samoorganizujących się, ale również tych posiadających kierownika. Problem niskiego zaangażowania występuje również w relacji z klientem. Takim klientem może być np. użytkownik aplikacji mobilnej, gdzie zarabiamy z jego pomocą tylko w momencie używania przez niego naszego oprogramowania. Zależy nam więc, aby robił to jak najdłużej. W jaki sposób zwiększyć zaangażowanie i motywację tych ludzi?

Rozwiązanie

W celu rozwiązania powyższego problemu można wykorzystać m.in. jedną z technik gamifikacji zwaną wyzwaniami. Wyzwania to zadania, w których poprzeczka jest powyżej naszego normalnego poziomu, ale nie jest ona zbyt wysoko. Technikę tę trzeba oczywiście odpowiednio przygotować, zintegrować z różnymi systemami już działającymi w organizacji i dostosować do danej sytuacji.

Ma ona kilka zalet. Jedną z nich jest to, że ludzie po prostu uwielbiają wyzwania. Z pewnością znacie słynne: „Ja nie dam rady? Potrzymaj mi piwo!” Bardzo łatwo znaleźć motywację, gdy traktujemy zadanie jako wyzwanie, jako walkę z wszelkimi przeciwnościami.

Technika ta pozwala zbudować łańcuch wyzwań prowadzących nas do dużego celu. Możemy zbudować go w taki sposób, że kolejne etapy są coraz trudniejsze, przez co zawsze stanowią wyzwanie. Są jednocześnie odpowiednio małe, że chętnie zabieramy się za nie. Przykładem są treningi do zrobienia 100 pompek. Robimy test (i wiemy, na którym etapie drogi do celu jesteśmy), a potem na kilka treningów zapominamy całkowicie o naszym głównym celu (zrobić 100 pompek), ale próbujemy tylko wykonać dany trening, w którym jest ich znacznie mniej. I tak kroczek za kroczkiem zbliżamy się coraz bardziej do ustalonego celu sprawdzając regularnie, gdzie jesteśmy. Jeżeli na jakiś czas zwolnimy, to nic złego nie powinno się stać. Powinniśmy przypomnieć sobie, ile już przeszliśmy i uświadomić sobie, że w gruncie rzeczy to dobrze nam idzie!

Czy lubisz pokonywać swoje bariery, widzieć postęp w swoim rozwoju? Czy motywuje Cię, że każdego kolejnego dnia możesz być lepszy od siebie z wczoraj? Motywuje to wiele osób, a coraz trudniejsze wyzwania umożliwiają wykorzystanie tego rodzaju motywacji. Możliwe jest również stworzenie wyzwań, dzięki którym jesteśmy w stanie porównywać się z innymi. Czy nie przyjemnie jest być najlepszym w zespole, mieście, kraju czy nawet na świecie?

Z próbami swojej siły związane są często silne emocje. Wyzwania to zazwyczaj rzeczy, które wykonujemy po raz pierwszy i na których nam zależy. Ludzie mają tendencję do zapamiętywania pierwszych razów: pierwszy pocałunek, pierwsza praca, etc. Odpowiednio skonstruowane wyzwania sprawiają, że ludzie zapamiętują je lepiej, co można wykorzystać w procesie nauki.

Musimy jednak pamiętać, że z wyzwaniami nie możemy przesadzić. To musi być coś wyjątkowego, a przez to rzadkiego. Jeżeli na każdym kroku będziemy spotykali się z wyzwaniami, to one spowszechnieją i nie będą miały zalet, które wymieniłem powyżej. Zbyt duża ich ilość sprawia, że ludzie są nimi przytłoczeni. Kolejne wyzwania nie dają już odpowiednio dużo emocji, a przez to spada motywacja do ich wykonywania oraz nie zapadają tak bardzo w pamięć, jak byśmy tego chcieli.

Zastosowanie

Powyższą metodę, możesz zastosować wszędzie, gdzie chcesz zwiększyć zaangażowanie ludzi oraz ich motywację. Dotyczy to bardzo wielu obszarów, począwszy od klientów, poprzez pracowników, dostawców, a na nas samych kończąc. Jeżeli chcesz sprawić, aby Twój klient został jeszcze chwilę na stronie, daj mu jakieś wyzwanie, np. jeżeli zaliczy krótki test, to otrzyma dostęp do prywatnego artykułu. Wśród pracowników może to być trudne zadanie, z którymi nie możecie sobie poradzić od dawna. Możesz go nagrodzić np. pochwalić pracownika przy zespole, pogratulować mu na osobności lub dać premię.

Konsekwencje

Konsekwencje wykorzystania tej techniki mogą być różne. To zależy przede wszystkim od tego, jak ją zaimplementujesz oraz kto jest Twoją grupą docelową. Pewnej grupie wyzwania mogą się spodobać, a inną wręcz zniechęcić. Może to oczywiście wpłynąć pozytywnie na zaangażowanie i motywację ludzi albo mieć odwrotny skutek. To wszystko powinno wpłynąć na wyniki finansowe przedsięwzięcia, w którym je zastosujesz. Decydując się na to, zastanów się najpierw jakie korzyści chcesz osiągnąć, a potem sprawdzaj, jak blisko jesteś celu i co najbardziej Cię do niego zbliża.

Podsumowanie

Technika wyzwań może być zastosowana prawie w każdym obszarze działalności: począwszy od relacji z klientami, dostawcami, zespołem ludzi oraz naszym osobistym. Jej celem jest zwiększenie zaangażowania i motywacji. Może ona jednak przynieść przeciwne rezultaty, np. w przypadku przeprowadzenia jej w nieprawidłowy sposób, dla źle dobranej grupy docelowej lub w nieodpowiednim czasie. W zastosowaniu tej techniki ważna jest również częstotliwość pojawiania się nowych wyzwań oraz czas ich ekspozycji. Zazwyczaj jednak nie dowiesz się jak oddziaływuje ona na ludzi, dopóki nie spróbujesz. Przygotuj się do wdrożenia jej, a potem mierz, analizuj wyniki i eksperymentuj. Pamiętaj, że każdy człowiek jest inny i może skończyć się na tym, że tę metodę będziesz stosował tylko do wybranych osób.